Według francusko-niemieckiej grupy finansowej ODDO-BHF, Igrzyska Olimpijskie 2024 w Paryżu będą miały ograniczony wpływ na francuską gospodarkę w perspektywie krótkoterminowej i znikomy wpływ w dłuższej perspektywie. Z drugiej strony, sektory hotelarski, rozrywkowy, gastronomiczny i transportowy powinny otrzymać dobry impuls dzięki zwiększonym wydatkom konsumenckim podczas wydarzenia.
Czy Igrzyska Olimpijskie przyczynią się do wzrostu gospodarczego Francji? Zaledwie 100 dni pozostało do rozpoczęcia wydarzeń sportowych, a Komitet Organizacyjny zbliża się do mety. Francja przygotowuje się na przyjęcie dziesiątek delegacji sportowych i fal turystów z całego świata. Pogarszająca się sytuacja geopolityczna na Bliskim Wschodzie bez wątpienia zmusi władze do wzmocnienia systemów bezpieczeństwa. W tym kontekście ekonomiści ODDO-BHF próbowali ocenić wpływ tego wydarzenia sportowego na gospodarkę. "Na poziomie makroekonomicznym wpływ będzie skromny" - powiedział główny ekonomista ODDO-BHF Bruno Cavalier podczas briefingu prasowego w Paryżu we wtorek 23 kwietnia.
Na marginesie, ekonomista uważa, że istnieje "jednorazowy efekt z powodu dodatkowych kosztów. W ciągu kilku lat możemy osiągnąć wzrost na poziomie 0,1 procent". W swoim badaniu eksperci wspominają nawet o znikomym wpływie w perspektywie średnioterminowej. Bruno Cavalier wyjaśnił, że ponieważ "takie działania są przyznawane na podstawie konkursu, kraje mają motywację do przeszacowania oczekiwanych korzyści i zminimalizowania związanych z nimi kosztów". Ekonomiści zgadzają się, że organizacja dużych wydarzeń sportowych nie ma trwałego wpływu na gospodarkę kraju. W swojej najnowszej prognozie Francuskie Obserwatorium Koniunktur Gospodarczych (OFCE) spodziewa się, że w trzecim kwartale wzrost gospodarczy wyniesie +0,3%, ale zaraz po nim nastąpi spowolnienie do +0,1%.
Nie oczekuje się żadnych komplikacji budżetowych
Jeśli chodzi o budżet, igrzyskom olimpijskim towarzyszyły duże wydatki budżetowe. "Wszyscy pamiętamy olimpiady, które okazały się bardzo drogie - w Rio, Pekinie czy Soczi", kontynuuje Bruno Cavalier. Dziś mówimy o wydatkach rzędu 40 lub 50 miliardów euro w przypadku tych trzech miast. Jeśli chodzi o Francję, ekonomiści ODDO-BHF nie są zaniepokojeni - Francja nie wydaje się być zbyt świadoma kosztów. "Nie możemy powiedzieć, że istnieje jakakolwiek niegospodarność" - podkreślił Bruno Cavalier. Podkreślił również, że nadchodzące Igrzyska Olimpijskie w dużej mierze opierają się na już istniejącej infrastrukturze, co pozwala obniżyć koszty.
Całkowity budżet szacowany jest na 10 miliardów euro, z czego 4,4 miliarda euro zapewni OCOG (Komitet Organizacyjny). Kwota ta jest "kolosalna, ale w skali makroekonomicznej jest stosunkowo niewielka" - dodaje ekonomista. Biorąc pod uwagę, że roczny PKB Francji wynosi około 2900 miliardów euro, trudno nazwać koszty organizacyjne zbyt uciążliwymi.
Co więcej, think tank Asterès podkreśla, że koszty te nie koncentrują się wyłącznie na 2024 r., a skutki gospodarcze rozciągają się zarówno przed, jak i po wydarzeniu. Typologia efektów ekonomicznych Igrzysk Olimpijskich, według firmy, pozostaje trudna do oszacowania. Jeśli chodzi o turystykę, ogólny wpływ jest pozytywny, ale niektórzy turyści mogą unikać miasta-gospodarza z obawy przed wyższymi cenami i zatłoczonym transportem. Wpływ na wizerunek i atrakcyjność pozostaje pojęciem subiektywnym, ściśle związanym z sukcesem organizacyjnym wydarzenia.
Wpływ mikroekonomiczny
Oczekuje się, że wpływ Igrzysk Olimpijskich na francuską gospodarkę będzie głównie sektorowy. Według Jérôme'a Baudina, koordynatora badań i analityka finansowego, wydarzenie "będzie miało większy i bardziej widoczny wpływ mikroekonomiczny". Jeśli chodzi o sektor, "wpływ będzie dotyczył głównie reklamy". Niektóre firmy, takie jak TF1 i JCDecaux, które produkują elementy architektury krajobrazu, powinny dobrze sobie radzić. W sektorze gastronomicznym wyzwanie jest ogromne: ma zostać wydanych 13 milionów posiłków. W podobnej sytuacji znajduje się również rynek nieruchomości i zakwaterowania.
W branży hotelarskiej do organizacji i rozwoju turystyki potrzebnych będzie ponad 150 000 miejsc pracy. Jeśli chodzi o transport, linie lotnicze takie jak Air France-KLM EasyJet i Lufthansa powinny skorzystać na Olimpiadzie, biorąc pod uwagę ich położenie geograficzne, ale "wpływ natężenia ruchu będzie ograniczony w krótkim okresie". Wreszcie, po stronie dóbr konsumpcyjnych, wydarzenie sportowe powinno mieć pozytywny wpływ na grupy spożywcze i firmy, zwłaszcza te produkujące napoje alkoholowe.
W związku z danymi dotyczącymi Igrzysk Olimpijskich w 2024 r.
- Oczekuje się 15 milionów odwiedzających, w tym 1,2 miliona obcokrajowców;
- Całkowity budżet w wysokości 10 miliardów euro;
- 15 miliardów euro wartości dodanej (górna granica).
Olimpiada nie zmieni radykalnie sytuacji finansów publicznych. Zaangażowany w sytuację budżetową, która wymyka się spod kontroli, rząd szuka obecnie oszczędności przy braku wzrostu gospodarczego. Ekonomiści nie wykluczają pewnych dodatkowych wydatków, szczególnie związanych z bezpieczeństwem. "Wszystkie rzeczywiste koszty będą znane dopiero po konkursie" - zauważają.
Powiązane posty
Te posty też mogą Ci się spodobać
Zostaw odpowiedź
Twój adres e-mail nie będzie publikowany.
Comments on this post
0 comments